Dokładnie 39 lat temu – 10 maja 1981 roku – w Przasnyszu na świat przyszedł Arkadiusz Gołaś, jeden z najwybitniejszych sportowców wywodzących się z Ostrołęki. Dziś wspominają go nie tylko ostrołęczanie – okolicznościowy artykuł zamieszczono również w telewizji.
Arkadiusz Gołaś pierwsze siatkarskie kroki stawiał w ostrołęckiej Szkole Podstawowej nr 7 pod wodzą trenera Renisława Dmochowskiego. Gdy przeniósł się do Warszawy, jego przygoda z siatkówką nabrała tempa. Zaprowadziło go to do Częstochowy, gdzie przez kilka lat występował w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce w barwach AZS-u. W 2004 roku przeniósł się do Sempre Volley Padwa do Włoch, zagrał też na Igrzyskach Olimpijskich w Atenach, reprezentując nasz kraj. Ostrołęka mogła być i z pewnością jest dumna z tego, że jej rodak pojawił się na tak wielkich sportowych arenach.
W 2005 roku Arkadiusz Gołaś podpisał kontrakt z Lube Banca Macerata – jednym z największych klubów na świecie. Niestety, jego podróż do Włoch zakończyła się tragicznie. Zginął w wypadku samochodowym na autostradzie w Austrii. Spoczął na cmentarzu w Ostrołęce – żegnały go wówczas prawdziwe tłumy.
Wciąż o nim pamiętamy: w Ostrołęce mamy halę jego imienia przy ul. Traugutta, Arek jest też patronem jednej z ulic. Dla bliskich śp. Arkadiusza Gołasia wspomnienia wciąż są żywe.