Za nami dwa dni wielkich, piłkarskich emocji w wydaniu młodzieżowym. W dniach 14-15 stycznia odbył się XXVIII Turniej Piłki Nożnej im. Aleksandra Harabasza pod honorowym patronatem Prezydenta Miasta Ostrołęki Łukasza Kulika oraz Przewodniczącego Rady Miasta Ostrołęki Wojciecha Zarzyckiego.
Przez dwie doby Hala Sportowo-Widowiskowa im. Arkadiusza Gołasia była areną zmagań młodych adeptów futbolu. Oprócz rywalizacji i czysto sportowych aspektów rozgrywkom przyświecała jedna, niezwykle ważna idea. Już po raz 28 uczczono pamięć Aleksandra Harabasza – wybitnego trenera oraz wychowawcy dzieci i młodzieży, który miał nieoceniony wkład w rozwój sportu w naszym mieście. W zawodach zorganizowanych przez Miasto Ostrołęka – MOSiR w Ostrołęce wzięło udział 16 drużyn reprezentowanych przez około 160 zawodników.
Pierwszego dnia rozgrywek zaprezentowali się piłkarze z rocznika 2013 i młodsi. Początkowa faza turnieju rozegrana została systemem ,,każdy z każdym”. Na podstawie wyników z tego etapu, zespoły rywalizowały później w spotkaniach o miejsca. O 7 miejsce zagrały ekipy LUKS Czerwin i MKS Przasnysz, które wcześniej zdobyły odpowiednio 3 i 0 punktów. Z tego starcia zwycięsko wyszła drużyna z Czerwina pewnie wygrywając 5:1. Podobnie rzecz się miała w spotkaniu o 5 lokatę. APC Ciechanów (10 pkt) nie dał większych szans drużynie Olimpii Zambrów (8 pkt) zwyciężając 5:0. Zdecydowanie więcej emocji przyniosły potyczki w strefie medalowej. Brązowe krążki zawisły na szyi zawodników MŁKS Łomża (13 pkt), którzy po niezwykle emocjonującym spotkaniu pokonali 3:2 Koronę Ostrołęka (14 punktów). Wisienką na torcie był mecz finałowy pomiędzy Stomilem Olsztyn (16 pkt), a ekipą APN-u Ostrołęka (15 pkt). W regulaminowych 12 minutach padł wynik remisowy 1:1, natomiast w konkursie rzutów karnych więcej chłodnej głowy zachowali ostrołęczanie i to oni wznieśli puchar za zwycięstwo.
W trakcie rozgrywek wybrano pięciu najlepszych zawodników turnieju, a wyróżnienia otrzymali:
Adam Górski (MŁKS Łomża) – najlepszy bramkarz, Adam Herman (Stomil Olsztyn) – najlepszy strzelec z 11 bramkami, Antoni Szatanek (APN Ostrołęka) – najlepszy zawodnik, Julian Kowalczyk (Olimpia Zambrów) – najlepszy drybler, Bartosz Kowalczyk (OTS Korona Ostrołęka) – najlepszy obrońca.
Dzień później licznie zgromadzeni kibice obserwowali zmagania przedstawicieli rocznika 2012 i młodszych. System przeprowadzenia turnieju był identyczny jak dnia poprzedniego. Do wielkiego finału zakwalifikowały się drużyny APC Ciechanów (19 punktów) oraz APN Ostrołęka (14 pkt). Po remisie 1:1 również w tym przypadku do wyłonienia tryumfatora potrzebna była seria rzutów karnych, tym razem zakończona happy endem dla drużyny przyjezdnej. Puchar za zwycięstwo pojechał do Ciechanowa. Na najniższym stopniu podium stanęła Kurpiowska Akademia Sportowa Kadzidło (13 pkt), która pokonała 1:0 LUKS Czerwin (11 pkt). Piąte miejsce padło łupem MKS-u Przasnysz (7 pkt), który zwyciężył 5:3 z Koroną Ostrołęka (10 pkt). W meczu o 7 miejsce Rzekunianka Rzekuń nie pozostawiła żadnych złudzeń drużynie Olimpii Zambrów tryumfując, aż 7:0.
Wyróżnionymi zawodnikami zostali: Ignacy Lendzioszek (KAS Kadzidło) – najlepszy bramkarz, Kacper Koszarski (MKS Przasnysz) – najlepszy strzelec z 13 bramkami, Bartosz Kołakowski (APC Ciechanów) – najlepszy zawodnik, Alan Duszyński (APC Ciechanów) – najlepszy drybler, Alan Białczak (APN Ostrołęka) – najlepszy obrońca. Dodatkowe wyróżnienia otrzymały Lena Koszarska, Oliwia Dobrzyńska i Maja Żbikowska reprezentujące klub MKS Przasnysz.
Drugiego dnia turnieju swoją obecnością zaszczycił syn śp. Aleksandra Harabasza, Leszek Harabasz -m.in. były zawodnik oraz trener Wisły Płock. Pan Leszek przybliżył wszystkim zgromadzonym w hali przy ul. Traugutta sylwetkę swojego taty, podziękował za podtrzymanie tradycji i kontynuację turnieju, a także wraz z Przewodniczącym Rady Miasta Ostrołęki Wojciechem Zarzyckim oraz dyrektorem MOSiR w Ostrołęce Arkadiuszem Dobkowskim udekorował laureatów turnieju. W trakcie trwania rozgrywek delegacja na czele z Panem Leszkiem Harabaszem złożyła kwiaty oraz zapaliła pamiątkowy znicz na grobie zasłużonego trenera.